aaa4 |
Wysłany: Pią 11:02, 16 Cze 2017 Temat postu: wioch |
|
-Wydaje mi sie pan dosc inteligentny. I raczej. zadbany. Czy nie przeraza pana dotrzymywanie towarzystwa starszej pani? Odparlem wiec, nieco juz poirytowany:
-Jezeli i ona jest schludna, a nadto inteligentna, bede sie czul wprost wybrancem losu. Odpowiedziala dopiero po chwili milczenia:
-Chcialabym gdzies przysiasc i wypic filizanke herbaty. Czy zechce mi pan towarzyszyc do baru "Negres-co"? To ledwie dwa kroki stad.
-Moj Boze, czy jest pani aby pewna, ze jestem stosownie odziany jak na tamten lokal? |
|