Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 11:03, 16 Cze 2017    Temat postu: horczak

Ladnie pachniala. Byly to chyba perfumy "Dioris-simo". Mieszkala przy bulwarze Victora Hugo, w domu do dzis

pamietajacym splendor lat 1895-1905. Dysponowala mieszkaniem, w ktorym naliczylem trzy pokoje (plus

przedpokoj), ale musialo ich tam byc szesc. Wystroj wnetrza i umeblowanie sugerowaly dochody rzedu vacu warszawa
siedmiuset

lub osmiuset tysiecy frankow rocznie.

Rosalie usadowila mnie w bawialni, ktorej balkon wychodzil na wewnetrzny ogrod, gdzie rosly eukaliptusy oraz

palmy, i pozostawila mnie na http://www.studiopantera.pl/pedicure
kilka minut samego. Byl tam kominek, niskie, lakierowane na czarno, obite skora

fotele i szafka na trunki, ktorej oszklone drzwi pozwalaly dostrzec imponujacy rzad butelek.

Kiedy wrocila, stwierdzilem, ze poprawila szminka linie warg i przypudrowala policzki: Dzieki temu zdawala sie

byc niemal ladna.

Jej sherry bylo calkiem niezle - jak na moj gust troche za malo schlodzone - ale nie mialem smialosci dorzucac

don lodu.

-Czego moge od pana oczekiwac? - zapytala powoli, kiedy juz trzymalismy kieliszki w dloniach.

-To zalezy jedynie od pani oczekiwan - odparowalem. Zastanowila sie przez chwile.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group